|
PONIEDZIAŁEK 04.02.2019 - MARCIN TADERA - ARTYKUŁ |
|
A więc Włochy, po raz kolejny?
Lokalny portal internetowy “Sassilive.it” doniósł w sobotę, że zdjęcia do Bonda 25 będą realizowane w miejscowości Matera. To położone w południowej części Włoch (w regionie Basilicata) miasteczko wpisane zostało na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO z uwagi na niezwykłą architekturę, na którą składają się domy drążone w skale, a których jedynie fasady są murowane. Zdjęcia w Materze miałyby się rozpocząć w sobotę, 6 kwietnia i obejmować historyczne centrum miasta: katedrę, Piazza del Sedile i Piazza San Francesco. Filmowcy są ponoć zainteresowani ujęciem panoramy Sassi di Matera, czyli dwóch dzielnic miasta, które amerykański przewodnik “Fodor’s” określił mianem “jednego z najbardziej unikatowych widoków w Europie”. W filmie wykorzystane mają również zostać hotel Sextantio Le Grotte Della Civita w Materze i Riva dei Ginepri Beach Restaurant w położonej nieopodal Marina di Pisticci.
Lokalne media zwykle są całkiem niezłym źródłem informacji odnośnie potencjalnych planów zdjęciowych, zwłaszcza, jeśli dotyczą niewielkich społeczności. Oczywiście – zakładając, że nie są zainteresowane tworzeniem fake newsów na potrzeby zwiększenia poczytności. W tym przypadku cała historia z równie dużą dozą prawdopodobieństwa może okazać się prawdą, jak i niczym więcej, jak wymysłem włoskich dziennikarzy. Przy tej okazji portal dość mocno zapędził się jednak w swoich rewelacjach twierdząc, że w Bondzie 25 zagrają Emma Stone (laureatka Oscara za rolę w musicalu La La Land) i Dakota Johnson (najlepiej znana z serii filmów zapoczątkowanej niesławnym Pięćdziesiąt twarzy Grey’a). Pojawienie się nazwiska Stone w kontekście produkcji filmu było zresztą nieuniknione. Aktorka w ubiegłym roku wystąpiła w wyprodukowanym dla platformy Netflix serialu Maniac, którego twórcą jest Cary Joji Fukunaga, reżyser kolejnej odsłony przygód agenta 007.
Początek prac nad filmem – już dzisiaj
Nieco bardziej wyważony w swoich ocenach hiszpańskojęzyczny portal “Archivo 007” doniósł z kolei, że syn Michaela G. Wilsona – producenta bondowskiej serii – Gregg Wilson, przebywa obecnie na Jamajce, gdzie wraz z ekipą dogląda potencjalnych lokalizacji na potrzeby filmu. Oczywiście, umysły fanów rozpala możliwość realizacji zdjęć w “Goldeneye”, czyli rezydencji Iana Fleminga, w której zwykł on pisać powieści o przygodach Jamesa Bonda.
Co istotne, zdaniem portalu prace nad Bondem 25 ruszają już w poniedziałek, 4 lutego, w podlondyńskich studiach Pinewood Studios. Póki co aktorzy będą wspólnie czytali scenariusz, rozpoczną się też próby i spotkania robocze. Podobno jednak w studiach część konstrukcji planów zdjęciowych została już zbudowana, co oznacza, że do pracy może przystąpić druga ekipa, odpowiedzialna za sceny akcji, popisy kaskaderskie i ujęcia bez aktorów.
Jest to o tyle ciekawe, że jeśli aktorzy faktycznie przystępują do wspólnego czytania scenariusza, to obsada – a przynajmniej lwia jej część – jest już skompletowana. W takim układzie wypada tylko pogratulować Eon Productions środków bezpieczeństwa. Po aferze sprzed ponad czterech lat, kiedy to grupa południowokoreańskich hakerów wykradła z serwerów Sony Pictures Entertainment istotne szczegóły produkcji SPECTRE, tym razem najważniejsze informacje dotyczące Bonda 25 udało się skutecznie ukryć przed opinią publiczną.
Ale wiele wyjaśni się najpewniej w ostatnich dwóch tygodniach lutego, kiedy to na specjalnej konferencji prasowej poznamy tytuł, obsadę i członków ekipy produkcyjnej filmu.
|