PONIEDZIAŁEK 10.03.2025 - MARCIN TADERA - ARTYKUŁ |
|
“Amazon MGM Studios, Michael G. Wilson i Barbara Broccoli ogłosili dziś utworzenie nowego podmiotu, który będzie właścicielem własności intelektualnej związanych z serią o Jamesie Bondzie. Jednocześnie trzy strony umowy pozostaną właścicielami franczyzy. Na mocy warunków nowego przedsięwzięcia, po sfinalizowaniu transakcji Amazon MGM Studios przejmie kontrolę kreatywną nad serią filmów o Jamesie Bondzie.
„Od pierwszego pojawienia się na ekranach kin 60 lat temu James Bond stał się jedną z najbardziej kultowych postaci w historii rozrywki filmowej” – powiedział Mike Hopkins, szef Prime Video i Amazon MGM Studios. „Jesteśmy wdzięczni zmarłym Albertowi R. Broccoli i Harry'emu Saltzmanowi za wprowadzenie Jamesa Bonda do kin na całym świecie, a także Michaelowi G. Wilsonowi i Barbarze Broccoli za ich nieustępliwe poświęcenie i ich rolę w kontynuowaniu dziedzictwa franczyzy, które jest cenione przez rzesze fanów na całym świecie. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy kontynuować to cenne dziedzictwo i nie możemy się doczekać kolejnej fazy legendarnego 007”.
“Mając za sobą niemal sześćdziesiąt niesamowitych lat kariery 007, wycofuję się z produkcji filmów o Jamesie Bondzie, aby skupić się na sztuce i projektach charytatywnych. Dlatego Barbara i ja zgadzamy się, że nadszedł czas, aby nasz zaufany partner, Amazon MGM Studios, poprowadził Jamesa Bonda w przyszłość” powiedział Wilson.
„Moje życie poświęcone było podtrzymywaniu i budowaniu niezwykłego dziedzictwa, które Michael i ja otrzymaliśmy od naszego ojca, producenta Cubby’ego Broccoliego. Miałem zaszczyt ściśle współpracować z czterema niezwykle utalentowanymi aktorami, którzy wcielali się w rolę agenta 007, oraz tysiącami wspaniałych artystów z branży. Po zakończeniu Nie czas umierać i przejściu Michaela na emeryturę czuję, że nadszedł czas, aby skupić się na innych projektach” – skomentowała Broccoli.
W 2022 roku Amazon przejął wytwórnię MGM, w tym obszerny katalog obejmujący ponad 4000 filmów i 17 000 programów telewizyjnych. Od czasu przejęcia MGM Amazon posiada prawa do dystrybucji wszystkich filmów o Jamesie Bondzie, a w wyniku tej transakcji będzie mieć kontrolę kreatywną nad przyszłą produkcją.”.
Szok? Mało powiedziane.
Jeszcze niedawno, po grudniowej publikacji “The Wall Street Journal” opisującej kulisy impasu między EON Productions i Amazon MGM Studios, wydawało się, że seria znajduje się co prawda w bardzo trudnym położeniu, ale Barbara Broccoli będzie niezachwianie stała na straży spuścizny, jaką wraz z Michaelem G. Wilsonem odziedziczyli po ojcu, Albercie Broccolim.
Owszem, spór między właścicielami franczyzy był głęboki i zapowiadało się, że czeka nas najdłuższa przerwa w historii serii. Tymczasem dwa miesiące później dochodzi do zdarzenia, którego nikt nie zakładał – kreatywna kontrola nad serią przechodzi na rzecz Amazon MGM Studios. Oznacza to, że wytwórnia ta będzie miała pełną kontrolę nad kolejnymi produkcjami o agencie 007. To jej przedstawiciele (a dokładniej: firma, której zlecona zostanie produkcja filmu) wybiorą reżysera, scenarzystów, obsadę, autora zdjęć, muzyki, montażystę i tym podobne. A przede wszystkim: to Amazon MGM Studios wybierze nowego odtwórcę roli Jamesa Bonda.
Według nieźle zazwyczaj poinformowanego serwisu “Deadline” cena za tę transakcję była niebagatelna: miliard dolarów.
W środowisku fanów zawrzało. Dominuje daleko idący pesymizm. Nie brak głosów, że oto seria jaką znamy skończyła się. Wszyscy obawiają się, że powtórzy się scenariusz, jaki miał miejsce po przejęciu Lucasfilm Ltd. przez The Walt Disney Company, kiedy to przez bardzo agresywną eksploatację marki “Gwiezdne wojny” doszło do jej trywializacji, a kolejne stojące na niezbyt wysokim poziomie produkcje – w tym te najważniejsze, czyli filmowa kontynuacja “Sagi Skywalkerów” – sprawiły, że zatracona została jej wyjątkowość.
Czy tak będzie – czas pokaże. Faktem jest, że Barbara Broccoli i Michael G. Wilson twardo stali na stanowisku, że seria o Jamesie Bondzie to filmy kinowe i wykluczali jej poszerzenie o produkcje poboczne w formacie telewizyjnym. Pod auspicjami Amazon MGM productions nie tylko nie można wykluczyć poszerzania uniwersum o produkcje telewizyjne (dla platformy Prime Video), ale wydaje się to być nieuniknione.
Zresztą, przejęcie kreatywnej kontroli nad serią najpewniej będzie miało znacznie poważniejsze konsekwencje. W ten sposób utorowana została droga nie tylko do spin-offów serii kinowej, ale też w znacznie szerszym zakresie gier, czy przede wszystkim merchandisingu wykorzystującego związane z nią znaki towarowe związane. W tym gadżety, odzież, czy zabawki.
Cóż. Miejmy nadzieję, że wytwórnia należąca do koncernu Amazon.com, Inc. wyciągnie wnioski z błędów popełnionych przez Disney’a (albo Marvela). A przede wszystkim – że do prac nad serią o Jamesie Bondzie wybrani zostaną ludzie, którzy podejdą do niej z szacunkiem, świadomi jej wyjątkowości i niezwykłego dziedzictwa.
To nie musi być katastrofa.
Możliwym konsekwencjom tej transakcji przyjrzymy się w kolejnym tekście.
|