ŚRODA 05.01.2022 - MARCIN TADERA - ARTYKUŁ |
|
Ostatnie dwie dekady przyzwyczaiły nas do tego, że po premierach filmów o przygodach najsłynniejszego agenta Jej Królewskiej Mości wchodziliśmy w trudny dla fanów okres zawieszenia i marazmu – w trakcie którego w świecie Jamesa Bonda nie dzieje się praktycznie nic. Tym razem można przynajmniej mieć nadzieję, że 2022 rok będzie inny.
Nie czas umierać jest filmem szczególnym. To nie jest po prostu kolejna odsłona serii; wszak zwieńczył trwającą 15 lat erę Daniela Craiga. Co więcej, ekranowa śmierć Jamesa Bonda pociąga za sobą konieczność nie tylko wyboru aktora, który przejmie schedę po Craigu, ale i pomysłu na nowe otwarcie cyklu. Bo choć można mieć nadzieję, że półtoraroczne opóźnienie premiery filmu producenci serii, Michael G. Wilson i Barbara Broccoli, wykorzystali twórczo i już teraz mają co najmniej kilka koncepcji na „Bonda 26” – to jednak wcale nie jest to takie oczywiste.
Według PR-owych zapewnień, poszukiwania następcy Craiga mają się rozpocząć w 2022 roku. Jest zatem niemal pewne, że w tym roku poznamy jego nazwisko. A skoro tak, to i datę premiery filmu, w którym zadebiutuje. Zwłaszcza, że okazja po temu będzie wyśmienita – o czym za chwilę.
Tyle, że nadal nie wiadomo kto sfinansuje jego produkcję. Bo choć Amazon ogłosił zamiar przejęcia studia Metro-Goldwyn-Mayer pod koniec maja minionego roku, transakcja ta nadal nie została zatwierdzona przez amerykańskie urzędy antymonopolowe. A co za tym idzie – nie weszła w życie. Bez budżetu natomiast żadne zaawansowane prace nad filmem, włącznie z pisaniem scenariusza, rozpocząć się nie mogą. Miejmy zatem nadzieję, że i ten problem uda się rozwiązać szybko.
007 w domowym kinie
Choć Nie czas umierać od kilkunastu dni możemy oglądać w najpopularniejszych serwisach VOD, to na premierę filmu na fizycznych nośnikach: Blu-ray, Blu-ray UHD i DVD przyjdzie nam poczekać najprawdopodobniej do pierwszej dekady lutego. To niemiłosiernie długa zwłoka względem znacznej części świata, gdzie film w tych formatach zadebiutował przed świętami Bożego Narodzenia. Póki co – cały czas czekamy na oficjalną zapowiedź ze strony polskiego dystrybutora.
Warto też czekać na dokument The Sound of 007, który w październiku zadebiutuje na platformie Apple TV+, a który zgłębi temat muzyki do filmów o Jamesie Bondzie na przestrzeni sześciu dekad.
Swoją drogą, wracając jeszcze do transakcji przejęcia wytwórni MGM przez Amazon, możliwe, że z chwilą jej finalizacji (i ewentualnego wygaszenia dotychczasowych umów) wszystkie filmy serii dostępne będą – na wyłączność – na należącej do tej korporacji platformie Prime Video. Byłaby to doskonała wiadomość również dla nas, wszak ta usługa streamingowa jest oficjalnie dostępna w Polsce. Czy tak się stanie już w 2022 roku? Czas pokaże.
007 na kartach powieści
2022 rok będzie wyjątkowy dla fanów powieściowego Jamesa Bonda. Już 26 maja na półkach księgarni zagości With a Mind to Kill, trzecia książka o agencie 007 autorstwa poczytnego brytyjskiego pisarza, Anthony’ego Horowitza. Tym razem akcja powieści umiejscowiona została po wydarzeniach opisanych przez Iana Fleminga w Człowieku ze złotym pistoletem, a James Bond będzie się w niej musiał mierzyć z oskarżeniami o… zamordowanie M!
W tym roku również będziemy mieli okazję przeczytać pierwszy z zapowiadanych trzech tomów powieści osadzonej w świecie Jamesa Bonda, których autorką jest Kim Sherwood. Co ciekawe 007 nie będzie ich głównym bohaterem – trylogia skupi się na pozostałych agentach sekcji 00, a punktem wyjścia opowieści będzie uznanie Bonda za po pojmanego, a być może – martwego.
Projekt ten jest niezwykle intrygujący. Poszerza on bowiem znacząco uniwersum Jamesa Bonda; do tej pory o innych agentach 00 nie wiedzieliśmy niemal nic (dotyczy to zarówno powieści, filmów, jak i komiksów). Na debiut ten czekam z niecierpliwością!
Szkoda, że najpewniej żadnej z książkowych nowości nie przeczytamy po polsku. Oficyna, która do tej pory dzierżyła prawa do przekładów powieści o Jamesie Bondzie nie planuje polskiego wydania książki Sherwood, a i trudno się spodziewać, że zdecyduje się na publikację With a Mind to Kill, skoro nie doczekaliśmy się rodzimej wersji wcześniejszej powieści Horowitza, czyli doskonałej Forever and a Day.
Niestety na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych nowych wieści odnośnie planów wydawniczych Dynamite Entertainmnet, które od siedmiu już lat raczy nas komiksowymi opowieściami o przygodach Jamesa Bonda. Można jednak zakładać, że po zakończeniu aktualnie wydawanego cyklu James Bond Himeros Rodney’a Barnesa doczekamy się przynajmniej jeszcze jednej serii. A może i jakiegoś one-shota, albo adaptacji kolejnej powieści Iana Fleminga autorstwa Van Jensena – wszak jego Żyj i pozwól umrzeć zadebiutowało w 2019 roku.
007 w świecie cyfrowej rozrywki
W minionym roku niczego konkretnego nie dowiedzieliśmy się również niestety o rozwijanej przez duńskie studio IO Interactive (twórców popularnej serii Hitman) grze pod roboczym tytułem Project 007. Na chwilę obecną wiemy o niej tyko tyle, że fabularnie będzie ona stanowiłą origin story Jamesa Bonda. Nie ogłoszono nawet przybliżonej daty premiery i szanse na to, że w tym roku zagramy w tę grę są praktycznie zerowe.
James Bond Team PL
Miniony rok był szczególny również dla polskiego fandomu Jamesa Bonda. Grupa “James Bond Team PL” na Facebooku stała się miejscem, w którym fani agenta 007 mogą dzielić się swoją pasją. To fantastyczne miejsce dyskusji, wymiany informacji i spostrzeżeń. Niewykluczone, że uda nam się również zorganizować wydarzenie, które jeszcze mocniej skonsoliduje polski fandom. Co powiecie na rodzimy konwent? Trzymajcie kciuki!
Naturalnie w 2022 roku postaramy się umilić Wam czas kolejnymi odcinkami podcastu James Bond Team PL, który zyskał sobie grono stałych słuchaczy – za co serdecznie dziękujemy!
Rok jubileuszy
Rok 2022 będzie rónież jedyny w swoim rodzaju pod względem liczby jubileuszy premier filmów o agencie 007; Żyje się tylko dwa razy (55 lat), Szpieg, który mnie kochał (45 lat), W obliczu śmierci (35 lat), Jutro nie umiera nigdy (25 lat), Śmierć nadejdzie jutro (20 lat) i Skyfall (10 lat).
Ale, rzecz jasna, najważniejszym wydarzeniem roku będzie 60-lecie premiery filmu, który serię zapoczątkował; Doktor No zadebiutował na ekranach brytyjskich kin 6 października 1962 roku. Z całą pewnością wydarzenie to będzie fantastyczną okazją do świętowania!
A zatem, najlepszego w Nowym Roku!
|