|
PIĄTEK 05.01.2018 - MARCIN TADERA - ARTYKUŁ |
|
Choć w 2017 roku w temacie kolejnej części filmowego cyklu panował marazm, to jednak doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia trzech ważnych informacji. Po pierwsze: data amerykańskiej premiery wyznaczona została na 8 listopada 2019 roku. Po drugie: scenariusz po raz kolejny napiszą Neal Purvis i Robert Wade. Wreszcie po trzecie: po wielu miesiącach spekulacji Daniel Craig ostatecznie potwierdził, że powróci do roli Jamesa Bonda.
Oznacza to, że w 2018 roku poznamy większość informacji na temat Bonda 25, w tym jego tytuł (zapewne w listopadzie lub grudniu, kiedy to zostanie zorganizowana specjalna konferencja prasowa), nazwisko reżysera (być może jeszcze późną zimą, a najpewniej – na wiosnę) oraz pozostałych członków ekipy produkcyjnej oraz obsady. Oficjalnie zaprezentowany zostanie zarys fabuły, choć do tego czasu zapewne poznamy już jej szczegóły – to jednak w dużej mierze uzależnione będzie od “sprawności” dziennikarzy i ich informatorów w Eon Productions. Niewykluczone też, że na planie filmu padnie pierwszy klaps, choć bardziej prawdopodobne jest, że początek zdjęć (z udziałem głównej ekipy) będzie miał miejsce na początku 2019 roku. W zależności od złożoności całego projektu zapewne nieco wcześniej prace rozpocznie druga ekipa, która do tego czasu sfilmuje kilka scen.
W 2018 roku doczekamy się kolejnej powieści o Jamesie Bondzie, której autorem ponownie będzie Anthony Horowitz, który ma już na koncie poprzednią część cyklu, Cyngiel śmierci (2015). Pisarz po raz kolejny sięgnął po niewykorzystane przez Iana Fleminga zapiski – miejmy tylko nadzieję, że efekt jego prac będzie lepszy, niż ostatnio. W połowie grudnia pisarz pochwalił się na Twitterze, że ukończył prace nad pierwszą wersją książki, której tytuł zapewne rozpoczynać się będzie na literę “F” lub “P”. Data wydania nie jest jeszcze znana. Spodziewamy się, że powieść zostanie przełożona na język polski.
Jak zwykle najwięcej powodów do satysfakcji będą mieli miłośnicy komiksowej wersji agenta 007. Wszystko za sprawą prężnie działającego wydawnictwa Dynamite Entertainment, które zapewne uraczy nas kilkoma historiami, zarówno w formacie sześcioodcinkowych serii, jak i krótkich “one-shotów” i powieści graficznych (oby! – o czym za chwilę).
Już 17 stycznia na półkach księgarni zagości pierwszy zeszyt nowej serii James Bond: The Body według scenariusza czesko-amerykańskiego artysty Aleša Kota i z rysunkami dobrze nam znanego Luca Casalanguida. Wydaje się, że w 2018 roku możemy spodziewać się jeszcze przynajmniej dwóch serii. Z kolei 7 lutego ukaże się pierwszy z zapowiedzianych “one-shotów”. Scenariusz do James Bond: M napisał Declan Shalvey, a za rysunki odpowiedzialny jest P. J. Holden, który wcześniej pracował nad serią Sędzia Dredd kultowego brytyjskiego wydawnictwa 2000AD. Teoretycznie 13 lutego powinna ukazać się wspomniana wcześniej powieść graficzna, Casino Royale autorstwa Van Jensena i Dennisa Calero. Teoretycznie, bowiem pierwotnie zaplanowana na rok 2016 data premiery komiksu była już wielokrotnie przekładana, a cały proces wydawniczy już dawno zamienił się w farsę (w dodatku kosztowną, bowiem wielu czytelników – w tym wyżej podpisany – za swój egzemplarz zapłaciło już dawno temu).
Miejmy też nadzieję, że oficyna Non Stop Comics pójdzie za ciosem i wyda kolejne, po James Bond: Warg, polskie przekłady komiksów o Bondzie.
Tak więc pomimo tego, że w roku 2018 przygód agenta 007 nie obejrzymy na dużym ekranie, to w świecie Bonda będzie się sporo działo. A o tym wszystkim przeczytacie oczywiście na naszej stronie. Do siego roku!
|