Zapowiedź nowych powieści w świecie Jamesa Bonda

Absolutnie nic na to nie wskazywało. IFP w ostatnich latach nie rozpieszczało fanów powieściowego agenta 007. Tymczasem w przyszłym roku nie dość, że Anthony Horowitz po raz trzeci zmierzy się ze spuścizną Iana Fleminga (w maju), to jeszcze zapoczątkowana zostanie trylogia powieści osadzonych w świecie agenta 007.

Określenie „osadzonych w świecie agenta 007”, a nie „opowiadających o przygodach 007” jest tu nieprzypadkowe – głównym bohaterem trylogii Sherwood nie będzie bowiem James Bond, a inni agenci sekcji „00” (u Fleminga sekcja ta liczyła trzech członków)! Jak wynika z opisu:

James Bond zaginął, uważany za pojmanego, a może nawet zabitego. Rówieśników Bonda już nie ma. W ich miejsce zwerbowano nowe pokolenie agentów 00, by toczyli bitwy z globalnym zagrożeniem. W tym samym czasie M i Moneypenny szukają kreta w szeregach MI6. Czy prawdę uda się ujawnić na czas – czy też to koniec sekcji 00?

Pierwsza, niezatytułowana jeszcze książka tej młodej (rocznik 1989) brytyjskiej pisarki, która na literackim rynku debiutowała ledwie trzy lata temu powieścią Testament, ukaże się we wrześniu 2022 roku.

Wbrew pozorom nie będzie to pierwszy projekt poszerzający uniwersum powieściowego Jamesa Bonda. Półtorej dekady temu Samantha Weinberg napisała dobrze przyjętą trylogię, w której główną bohaterką uczyniła pannę Moneypenny, a w której James Bond był ledwie drugo- a może nawet trzecioplanową postacią.