To było do przewidzenia. Niejednoznaczne deklaracje Craiga, który w ostatnich miesiącach kilkukrotnie wyraził swoją niechęć wobec ponownego wcielenia się w rolę agenta 007, sprawiły, iż w mediach ruszyła machina spekulacji odnośnie jego następcy.
Brytyjski dziennik „The Sun” utrzymuje, że Aidan Turner miał już w tej sprawie rozmawiać z producentami serii, a w ubiegłym tygodniu udał się do Los Angeles w celu poczynienia dalszych uzgodnień.
Trzydziestodwuletni Irlandczyk znany jest przede wszystkim z występów w brytyjskim serialu Być człowiekiem, w którym wcielił się w rolę wampira Johna Mitchella. Turner zagrał również hobbita Kíli'ego w ostatniej trylogii Petera Jacksona opartej na motywach powieści J.R.R. Tolkiena.
Oczywiście, na tym etapie nie sposób jednoznacznie stwierdzić, czy w plotce tej jest choćby ziarno prawdy. Co więcej, do momentu zajęcia oficjalnego stanowiska przez Eon Productions bądź samego Daniela Craiga będziemy skazani na kolejne tego typu rewelacje. Nie mamy bowiem wątpliwości, że Turner nie jest ostatnim aktorem, którego „dobrze poinformowane źródła” – głównie brytyjskich bulwarówek – widzieć będą w roli najsłynniejszego agenta Jej Królewskiej Mości. Co oczywiście nie oznacza, że któraś z tych plotek ostatecznie nie okaże się być prawdziwa.
|